Jak stawiamy czoła gigantom

Pięć lat po ukazaniu się naszej pierwszej wersji poglądowej, dzielimy się tym, jak utorowaliśmy sobie drogę w branży zdominowanej przez gigantów. 

Numer pięć otoczony roślinami i kwiatami

27 stycznia 2015 roku opublikowaliśmy pierwszy Pogląd Techniczny przeglądarki Vivaldi.

Lata dwutysięczne okazały się być dobre dla małych firm. Pomimo zastraszających rządów Microsoftu pojawiło się wiele nowych możliwości.

Ale w ciągu pięciu lat od premiery to się zmieniło. Obecnie przestrzeń internetowa zdominowana jest przez garstkę dużych firm. Oprócz Microsoftu jest Google i Apple (którzy są właścicielami platform, na których konkurujemy), a także Amazon i Facebook.

Na szczęście istnieje wiele sposobów konkurowania małych firm z dużymi korporacjami. 

Oto jak to robimy. 

Wprowadzamy innowacje

Kiedy przemysł jest zdominowany przez gigantów, wiele małych firm szybko się rozwija i czeka na przejęcie. Robią to zamiast planowania wzrostu i opracowywania nowych pomysłów. To środowisko wręcz hamuje innowacje. 

W Vivaldi przede wszystkim koncentrowaliśmy się na innowacjach. Żeby wyróżnić się w branży tak mocno zdominowanej przez Google, opracowaliśmy rozwiązania i narzędzia, które na nowo definiują sposób przeglądania. 

Ponadto udostępniliśmy dużo funkcji, pozwalających zmniejszyć zależność od dużych firm, które są właścicielami platform, na których konkurujemy. 

Na szczęście mieliśmy tę przewagę, że nasz współzałożyciel i dyrektor generalny, Jon von Tetzchner, tworzył przeglądarkę w czasach, zanim większość ludzi usłyszała o Internecie.

Przez lata stworzyliśmy wiele wbudowanych funkcji, których nie znajdziesz w wielu przeglądarkach. W Vivaldi możesz robić notatki w przeglądarceprzeglądać strony internetowe obok siebiemieć dostęp do ulubionych stron na pasku bocznymrobić zrzuty ekranu całej stronyczytać tekst w pionie i wiele więcej.

Mamy najlepszych ludzi 

Mnóstwo ofert pracy przy tworzeniu oprogramowania czeka do zgarnięcia. Deweloperzy naprawdę mają tak wiele opcji, jeśli chodzi o wybór firmy. Ale nie ma wielu firm, w których można od razu wywrzeć osobisty wpływ, a postrzeganie wpływu swojej pracy jest jedną z najbardziej satysfakcjonujących rzeczy w życiu zawodowym. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy pracujesz w małej firmie, takiej jak Vivaldi. 

Innym powodem, dla którego ludzie dołączają do Vivaldi – jak nam mówią – jest praca dla firmy, która robi to, co najlepsze dla użytkownikanie zbiera niepotrzebnych danych użytkownika, po prostu robi to, co trzeba.

Vivaldi jest własnością jego pracowników. Zauważyliśmy, że brak zewnętrznych inwestorów daje nam swobodę słuchania naszych użytkowników, by wraz z nimi tworzyć przeglądarkę, na jaką zasługują.

Zespół pracujący przy Vivaldi dla Androida.

Nie śledzimy 

W czasach, gdy śledzenie i profilowanie użytkowników jest normą, my wybieramy coś przeciwnego. 

Wiele przeglądarek jest opartych na modelu gromadzenia danych i rzeczywiście nie przetrwają, jeśli nie sprzedadzą Twoich prywatnych danych reklamodawcom i wydawcom.

Każdy, kto obserwował Vivaldiego przez lata, wie, że chociaż stworzyliśmy go przy użyciu Chromium, to jednak w tym miejscu kończą się podobieństwa do Chrome.

Vivaldi nie śledzi Cię ani nie profiluje, a my nie wiemy, w jaki sposób korzystasz z przeglądarki. Staramy się jedynie mieć ogólny pogląd tego, ilu mamy użytkowników, jakiego systemu operacyjnego używają i w jakiej części świata korzystają z naszej przeglądarki.

Nie ukrywamy, skąd pochodzą nasze przychody

Uważamy, że firmom nie należy zezwalać na sprzedawanie prywatnych danych stronom trzecim. Przedsiębiorstwom należy również zabronić wykorzystywania danych osobowych w celu ukierunkowanej reklamy. Prywatne dane powinny być wykorzystywane tylko i wyłącznie do świadczenia usługi, dla której użytkownik się zarejestrował.

Współpracujemy z odpowiednimi ludźmi  

W branży technologicznej jest podobnie jak na morzu. Firmy, które nie śledzą, robią fale.  Konsumenci przywiązują większą wagę do etyki i wiarygodności firmy. Więcej osób niż kiedykolwiek przegląda politykę prywatności. 

Współpracujemy z podobnie myślącymi firmami, które budują swoje firmy w sposób etyczny. 

Tworzymy społeczność 

W naszej małej firmie nie jesteśmy daleko od naszych użytkowników i nie potrzebujemy żadnej formy śledzenia, by iść na przód. W Vivaldi po prostu słuchamy naszych użytkowników i społeczności. 

W długoterminowej perspektywie naszym celem jest tworzenie prawdziwych alternatyw dla najważniejszego oprogramowania, którego potrzebują użytkownicy, z przeglądarką na czele. Oprócz vivaldi.com, strony głównej przeglądarki, prowadzimy popularny portal społecznościowy – vivaldi.net. Tam możesz zarejestrować się do naszych bezpłatnych usług, w tym całkowicie bezreklamowej darmowej platformy blogowej, darmowej poczty internetowej oraz forum Vivaldi. A to dopiero początek.

Wyraźnie widzimy, że ludzie chętnie zgłaszają się na wolontariuszy i stają się ambasadorami firmy, jeśli jest to zgodne z ich własnymi poglądami. 

Mówiąc o wolontariuszach, przeglądarka nie byłaby tam, gdzie jest dzisiaj, bez ogromnego wysiłku naszych testerów Soprano i Snapshot. Vivaldi jest także tłumaczony na ponad 70 języków przez ochotniczych tłumaczy.

Samo forum jest prowadzone przez moderatorów-wolontariuszy, którzy wykonują niesamowitą pracę, kontrolując wszystko. 

Pobierz Vivaldi

Wspominając ostatnie pięć lat, myślimy o wszystkim, co osiągnęliśmy w tak krótkim czasie: 

  • Vivaldi to najbardziej konfigurowalna przeglądarka na rynku.
  • To przeglądarka z najbardziej niesamowitą społecznością.
  • Odzwierciedla to, czego chcą nasi użytkownicy – na pewno nie jest programem inwestorów dążących do zysku.
  • To przeglądarka, która Cię nie śledzi.

W świecie gigantów i śledzenia jesteśmy małą firmą, która koncentruje się na potrzebach użytkownika. Użytkownika, który jest najważniejszy 🎉

A Ty? Czego spodziewasz się po małej firmie? Napisz w komentarzach!

5 replies on “Jak stawiamy czoła gigantom”

  1. przydalby sie nowy wyglad zakladek, jako male kafelki.

    co to malych firm, to sa super.

    1. Witaj. Regulacja wielkości miniatur Szybkiego Wybierania już jest.
      Ustawienia > Strona startowa > Szybkie Wybieranie > Maksymalna liczba kolumn oraz Rozmiar miniatur szybkiego wybierania.
      Pamiętaj, że zawsze możesz zaproponować nową funkcję albo rozbudowanie obecnej na vivaldi.com/bugreport/
      Pozdrawiam 🙂

  2. Dzień Dobry!

    Czy planujecie w najbliższym czasie stworzenie i zintegrowanie przeglądarki z klientem poczty (… jak w Operze 12)?

    Pozdrowienia i Podziękowanie za pracę dla całej Załogi Vivaldi!

    Piotr

    1. Witaj. Twórcy planują zintegrować przeglądarkę Vivaldi z pocztą Vivaldi. A może i coś więcej 🙂 Obserwuj.

Comments are closed.